“@PastorChojecki Oprócz dość wyjątkowej obecnej chwili, kupno z Chin ultra tanich towarów czy ogólnie handel z Chinami opierał się na ludzkiej krzywdzie (większ. Chińczyków), wspierał od zawsze czerwoną chińską "szlachtę" ale głównym celem jest budowa globalnego lewackiego królestwa. #koronawirus”
Przykład 1. Pan Łukasz zakupił w 2020 roku od firmy Google usługi reklamy na łączną kwotę 8.000 zł. W takim przypadku zgodnie z przepisami obowiązującymi od 2019 roku nie musi pobierać podatku u źródła jeśli będzie posiadał kopię certyfikatu rezydencji, którą można pobrać ze strony firmy irlandzkiej. Po zakończeniu roku
Strona Glowna USA zacieśni współpracę handlową z Tajwanem. Rozmowy z Chinami pod znakiem zapytania Rozmowy z Chinami pod znakiem zapytania Biznes May 20, 2023
Zagrożenia. Gospodarcza współpraca z Chinami niesie za sobą również pewne zagrożenia. Chiny konsekwentnie prowadzą politykę, której celem jest uzyskanie pozycji pierwszego mocarstwa na świecie. Będą wykorzystywać wszystkie instrumenty, by pomagać sobie w dotarciu do tego celu, na co zwrócił uwagę Konrad Banecki.
fot. rawf8 / / Shutterstock W weekend emocje w social mediach rozgrzała mapa stworzona przez "The Economist", ilustrująca podział świata na kraje handlujące mocniej z Chinami i USA w roku
Podczas swojej kadencji pani kanclerz odwiedziła Chiny dwanaście razy i wprowadziła szereg instrumentów zacieśniających współpracę między Berlinem a Pekinem. Ale w niemieckich elitach politycznych zdania na temat jakości relacji z Chinami są podzielone. Niemiecka kanclerz Angela Merkel podczas spotkania z przywódcą komunistycznych
fKTp. Polska uruchamia połączenie morskie z Chinami Polska zacieśnia współpracę z Chinami. Niewykluczone, że już wkrótce zostanie uruchomione połączenie między Gdynią… Jeden z regionów Chin zainteresowany strategiczną współpracą z Polską Jeden z najszybciej rozwijających się regionów Chin – bogata w surowce naturalne Mongolia… Dni eksportera i importera na China Expo Poland. Wstęp bezpłatny Warunki eksportu do Chin oraz importu towarów z Państwa Środka, negocjacje kontraktu z… Szewczak: Chińczycy mogą wykosić polskie firmy energetyczne O współpracy polsko-chińskiej w ostatnich dniach mówi się bardzo dużo i zwykle pozytywnie. Nie brakuje… Pawlak: wyzwaniem jest kolej łącząca zachodnie Chiny z Europą Połączenie kolejowe mogłoby skrócić czas transportu towarów i może zachęcić przedsiębiorców do inwestycji. A…
Chiny są dziś drugą gospodarką świata, mierząc PKB po oficjalnym kursie. Jednak, gdy wyznaczamy tę wartość według współczynnika PSN (parytet siły nabywczej), okaże się, że wyprzedziły one już Stany Zjednoczone i są globalnym liderem. Chiński juan należy do grupy pięciu walut tworzących koszyk walut rezerwowych MFW. Jest więc walutą składającą się w dużym stopniu na rezerwy walutowe innych Azji Wschodniej pojawiają się głosy mówiące o zastępowaniu nim dolara w handlu zagranicznym. Wartość chińskich inwestycji w innych państwach przekroczyła wartość inwestycji zagranicznych w tym kraju. W 2015 roku po raz pierwszy w historii Chińskie inwestycje w USA były większe, niż amerykańskie w Państwie region Azji-Pacyfiku nabiera znaczenia w światowej ekonomii. Wiele państw w ciągu zaledwie jednego pokolenia z biednych i zacofanych stało się czołowymi gospodarkami świata. W tej chwili 5 spośród 20 największych gospodarek to kraje Azji-Pacyfiku. W regionie Azji-Pacyfiku mieszka ponad połowa ludzkości., która wytwarza 1/3 globalnego PKB. Kiedy kraje Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone z trudem osiągają 3 procentowy współczynnik wzrostu gospodarczego, w tamtym regionie jest on kilkukrotnie wyższy. Dlatego udział USA i UE w światowej gospodarce systematycznie spada, a mówi się coraz głośniej, że XXI wiek będzie wiekiem Azji-Pacyfiku z dominującą gospodarką gospodarcza z Chinami otwiera nowe możliwości rozwoju dla firm z każdej niemal branży. Pamiętać trzeba jednak, że Chiny są krajem bardzo odmiennym kulturowo od Europy. Nieznajomość tamtejszych realiów może wykluczyć firmę z rynku chińskiego. W raporcie przygotowanym przez spółkę Atradius przedstawiono 10 najważniejszych zasad w handlu z zasada mówi, by śledzić zmiany w chińskich przepisach importowych. Podlegają one częstym nowelizacjom, a ich najważniejszą częścią jest tzw. lista towarów zabronionych i ograniczonych. Listę taką można znaleźć na anglojęzycznej stronie internetowej chińskiego Ministerstwa numer dwa – wykorzystać tzw. Strefy Wolnego Handlu (SWH). Pierwszą była Szanghajska SWH. Powstała ona, by przetestować możliwość stopniowego otwierania kraju na swobodny przepływ kapitału. W 2015 roku utworzono trzy kolejne, a w 2016 roku podjęto decyzję o utworzeniu jeszcze siedmiu. Firmy eksportujące do tych stref płacą niższe, a nawet zerowe właściwie najważniejsza, zasada to: “myśl po chińsku“. Najważniejsza w interesach z Chińczykami jest znajomość tamtejszej kultury, tworzenia relacji międzyludzkich, a w końcu sposobów prowadzenia biznesu. Autorzy raportu wskazują na kilka istotnych elementów. Są to przestrzeganie form zachowań, szacunek dla hierarchii oraz istnienie “guanxi“, czyli systemu powiązań nieformalnych, znajomości i polecania partnera. Zalecają, by nie śpieszyć się w negocjacjach, umawiać terminy spotkań nawet na miesiąc, lub dwa wcześniej. Trzeba tu dodać, że użycie słowa “nie” jest w Chinach obraźliwe. Sposobami na powiedzenie “nie” może być wyrażenie typu “to wymaga dokładnego przemyślenia”, przeciąganie negocjacji, lub podpisywanie deklaracji, z których nic nie wynika. Od znajomości zasad kultury zależy w dużym stopniu, czy będziemy traktowani jak partner, czy przeciwnik, wobec którego stosuje się wszelkie możliwe sztuczki?Czwarta zasada mówi – “przestrzegaj prawa konkurencji“. Chińskie prawo określa zasady konkurencji firm, przeciwdziała tworzeniu monopoli, nieuczciwej konkurencji, dumpingowi, ustalaniu cen między firmami, ustalaniu wielkości sprzedaży i podziałowi rynku, wreszcie bojkotowi dostawców, lub ograniczaniu wprowadzania nowych piąta – “chronić własność intelektualną”. Podobnie jak w wielu innych krajach własność intelektualna jest w Chinach chroniona. Nie ma wprawdzie obowiązku rejestracji patentu, ale taka rejestracja może okazać się pomocna, gdy dojdzie do naruszenia własności szósta mówi, by wybrać odpowiednią formę płatności za towar. Jedna z nich jest możliwość dokonania przelewu w momencie wysłania klientowi dokumentu potwierdzającego siódma – “fizyczna obecność firmy w Chinach zwiększa szanse na sukces”. Istnienie oddziału firmy ułatwi poznanie tamtejszej specyfiki. Ważny jest też bezpośredni kontakt z klientami w celu wchodzenia z nimi w relacje formalne i nieformalne. W wyborze rodzaju działalności i miejsca może pomóc śledzenie planów wieloletnich tworzonych przez rząd ChRL, które określają priorytety dla rozwoju konkretnych gałęzi ósma mówi, aby korzystać ze sprzedaży internetowej. Dotyczy to przedsiębiorców, których nie stać na tworzenie oddziału. Autorzy raportu podają przykłady portali. Są to: Renren, Sina Weibo, Tencent, Tudor i dziewiąta – “Wybierz najlepszy sposób rozwiązywania konfliktów“. Autorzy radzą, by w kwestiach prawnych korzystać z usług prawnika. Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie postanowienia umów muszą być przestrzegane, pod groźbą “utraty twarzy“, czyli wykluczeni z grona istot ludzkich, dlatego najistotniejsza jest faza konsultacji w czasie tworzenia umów, bo te mogą zawierać różne dziesiąta – upewnić się, że sprzedaż na kredyt kupiecki jest dobrze zabezpieczona. Przed wysłaniem towaru można ubezpieczyć należności w przypadku płatności po dostawie towaru. Ubezpieczenie takie ułatwi ustalenie wiarygodności kredytowej Ostrowski
Poradniki - Wszystkie dokumenty związane z importem z Chin - zestawienie Poradniki Dokumenty związane z importem z Chin Wszystkie dokumenty związane z importem z Chin - zestawienie Wszystkie dokumenty związane z importem z Chin - zestawienie Dokumenty do importu z Chin Zanim będziemy mieli szansę, by zarobić na handlu z Chinami, musimy spełnić cały szereg formalności. Każdy importer powinien zgromadzić odpowiednie dokumenty i przedstawić je władzom celnym. W zależności od miejsca i okoliczności, wymagane dokumenty mogą być różne, poniżej przestawiamy jednak listę tych, które są najczęściej spotykane w handlu zagranicznym. DokumentDefinicjaDodatkowe informacje 1. Faktura handlowa (Commercial invoice) Faktura handlowa to formalne wezwanie do zapłaty. Służy także jako deklaracja celna, oznacza, że produkt został wyeksportowany i przekroczył granice państwowe. Fakturę handlową sporządza eksporter. Istnieją pewne zagrożenia związane z fakturami handlowymi, przykładem jest faktura o zaniżonej wartości. Niektórzy sprzedawcy chcą w ten sposób zapłacić mniej podatków, lub też uniknąć różnych formalności. Faktura handlowa jest jednak szczegółowo sprawdzana przez władze celne - jeśli będą podejrzewać zaniżenie wartości, mogą nawet zatrzymać towar do wyjaśnienia. 2. Konosament (Bill of Lading, B/L, BOL) Konosament szczegółowo opisuje nadany towar i zobowiązuje przewoźnika do wydania go w miejscu przeznaczenia. Konosament jest wydawany przez firmę przewozową. Może zostać użyty jako dowód nadania towaru dla władz celnych i firm ubezpieczeniowych. Może także być dostarczony do banku jako dowód przez sprzedającego, tak by mógł on zrealizować akredytywę. Może także być wysłany do kupującego, by mógł on wypłacić resztę należności sprzedającemu. 3. Lotniczy list przewozowy (Air Waybill, AWB) Lotniczy list przewozowy to zaświadczenie wydane przez linie lotnicze, potwierdzające transport towaru. Jest to nienegocjowalny, ważny kontrakt prawny. Lotniczy list przewozowy jest wydawany przez linię lotniczą lub jej upoważnionego przedstawiciela. Lotnicze listy przewozowe mają numery seryjne, dzięki czemu można sprawdzić status towaru online. Istnieją także międzynarodowe lotnicze listy przewozowe, zwane master air waybills (MAWB): dotyczą ładunków consolidated cargo. Lotnicze listy przewozowe mogą być generowane elektronicznie. 4. List przewozowy (Waybill, Shipping List) List przewozowy to lista wszystkich wysłanych towarów, zawiera także informacje dotyczące opakowań. Ma na celu przekazanie informacji o zawartości ładunku wszystkim zainteresowanym stronom. List przewozowy jest przygotowany przez firmę przewozową. 5. Faktur pro forma (Pro forma invoice) Faktura pro forma zawiera wszystkie istotne informacje dotyczące wysyłanego towaru (ilość, cechy szczególne, rozmiary). Co najważniejsze, zawiera także ostateczną wycenę, dzięki czemu importer może podjąć decyzję o zakupie. Nie jest to prawdziwa faktura, niemniej jednak ma znaczenie prawne. Faktura pro forma jest przygotowywana przez eksportera. W niektórych krajach urzędy celne mogą ją przyjąć (fakturę handlową należy wtedy dostarczyć później) Celnicy w USA mogą naliczyć cło na podstawie faktury pro forma. Banki i inne instytucje finansowe zazwyczaj akceptują fakturę pro forma jako podstawę do ustanowienia akredytywy. 6. Świadectwo pochodzenia (Certificate of Origin) Jest to dokument, który potwierdza, że dobra w konkretnym transporcie zostały pozyskane, wyprodukowane bądź przetworzone w danym kraju. Świadectwo pochodzenia jest wystawiane przez eksportera. Istnieją dwa typy świadectwa pochodzenia. Pierwsze to niepreferencyjne świadectwo pochodzenia (Non-preferential Certificate of Origin), określa ono miejsce produkcji, ale towar nie podlega żadnemu szczególnemu traktowaniu.. Drugi rodzaj to preferencyjne świadectwo pochodzenia (Preferential Certificate of Origin). które jest wykorzystywane w obrocie między krajami mającymi podpisaną umowę o wolnym handlu (na przykład kraje w obrębie UE, ASEAN, NAFTA, brytyjskiej Wspólnoty Narodów). 7. Pozwolenie CITES Pozwolenie CITES oznacza, że importowane dobra nie naruszają międzynarodowych przepisów dotyczących ochrony przyrody. Pozwolenie CITES jest wystawiane przez właściwy dla danego kraju organ reprezentujący CITES. Jeśli importujemy produkty umieszczone na liście CITES, potrzebujemy pozwolenia, w przeciwnym razie produkty mogą zostać skonfiskowane, a nas spotka kara. 8. Deklaracja importu/eksportu Deklaracja importu/eksportu to dokument, wymagany niekiedy przez władze celne. Jest to lista importowanych/eksportowanych dóbr. Deklaracja importu/eksportu jest przygotowywana przez importera/eksportera. Forma deklaracji importu/eksportu zależy od wymagań poszczególnego urzędu celnego. Zazwyczaj przykładowe deklaracje można znaleźć online. 9. Certyfikat CE Certyfikat CE stanowi dowód, że produkt jest zgodny z prawami i dyrektywami UE, dotyczącymi zazwyczaj zdrowia i bezpieczeństwa. Certyfikat CE otrzymuje się u upoważnionych instytucji, ich lista jest dostępna w Internecie. Istnieje określona liczba instytucji, mogących przeprowadzać kontrole CE. Dokument ten nie jest potrzebny w każdym przypadku, niekiedy producent może samodzielnie certyfikować swoje produkty, niemniej jednak niekiedy niezależna procedura kontroli jakości jest wymagana. 10. Dokument SAD (Single Administrative Document, SAD) SAD to formalna podstawa deklaracji celnej w Unii Europejskiej, w Szwajcarii, Norwegii i Islandii.. SAD jest przygotowywany przez importera. Formularz SAD jest dostępny online. SAD powinien być używany w handlu z krajami trzecimi, oraz w handlu dobrami z krajów trzecich prowadzonym w obrębie UE. Poszczególne kraje członkowskie mogą wymagać umieszczenia na dokumencie dodatkowych informacji. 11. Certyfikat fumigacji Zaświadcza o tym, że eksportowane ziarna, zboża, rośliny oleiste, rośliny strączkowe, skóry i inne towary zostały poddane fumigacji Certyfikat fumigacji wydawany jest przez władze celne/sanitarne danego kraju W przypadku Chin, jest to Inspekcja i Kwarantanna Wjazdów i Wyjazdów ChRL (Entry-Exit Inspection and Quarantine of the PRC).Fumigacja to proces dezynsekcji, prowadzony przy użyciu bromku metylu lub wysokich temperatur. Fumigacja jest konieczna dla ochrony lokalnej flory i fauny, jak także do zapobiegania przenoszenia się zarazków z jednego kraju do drugiego. Powyższa lista z pewnością nie jest doskonała, nie jest też kompletna, stanowi jednak dobry punkt wyjścia do własnych poszukiwań. Jak powszechnie wiadomo, przygotowanie wszystkich dokumentów do importu i terminowe ich przekazanie jest niezwykle ważne. Cały szereg czynników decyduje jednak o tym, jakie dokładnie dokumenty musimy w danej sytuacji przedstawić.
Etykieta w kontaktach międzyludzkich od zawsze była czynnikiem wyróżniającym daną kulturę spośród innych. W zależności od szerokości geograficznej zasady dobrych obyczajów potrafiły znacznie się od siebie różnić. Wiedza o tym, jak wyglądają one w kraju naszego rozmówcy pokazuje nas jako ludzi wykształconych, obytych i szanujących swoich partnerów, co w Chinach jest niezwykle istotne. W poniższym artykule postaramy się wyjaśnić jak przeprowadzić udane negocjacje z Chińczykami. W dniach 15-17 września br. w warszawskim Centrum Targowo – Kongresowym MT Polska przy ul. Marsa 56c odbędzie się VI edycja China Expo – China Brand Show Poland, czyli jednej z największych imprez targowych poświęconych współpracy biznesowej z Chinami. Organizatorzy wydarzenia przypominają, jak przeprowadzić udane negocjacje z przedsiębiorcami z Państwa Środka. Negocjacje – Niezbędne przygotowania Zanim dojdzie do negocjacji, należy odpowiednio się do nich przygotować. Pierwszym, bardzo ważnym elementem jest ubiór. W spotkaniach biznesowych Chińczycy uznają tylko strój formalny – w kolorze czarnym bądź utrzymany w ciemnej tonacji, co dotyczy osób obydwu płci. Koniecznym jest też posiadanie własnej wizytówki, która jest nie tylko narzędziem ułatwiającym późniejszy kontakt, ale też ważnym elementem rytuału spotkania. – Wizytówek należy mieć odpowiednią liczbę – jeżeli ich zabraknie, zostanie to odebrane jako nietakt. Na wizytówce koniecznie musi znajdować się nasze imię i nazwisko, wraz z zajmowanym stanowiskiem i nazwą firmy, w której pracujemy. Zaleca się, by wizytówka była dwustronna, z angielską wersją językową po jednej stronie, a z wersją chińską po drugiej, ponieważ język angielski nie jest w Chinach aż tak popularny. Warto, aby była ona w kolorze, który w Państwie Środka kojarzy się ze szczęściem – np. złotym. Tak przygotowana wizytówka pozwoli obywatelowi Chin określić, jak wysoko jego rozmówca znajduje się w drabinie hierarchii społecznej – mówi Bartosz Sosnowski, wiceprezes zarządu MT Polska, współorganizatora targów China Expo – China Brand Show Poland 2016, poświęconych współpracy na linii Polska – Chiny. Poznaj swojego rozmówcę Jednym z największych nietaktów, jakie można popełnić podczas spotkania, jest narażenie naszego rozmówcy na tzw. „utratę twarzy”, a więc zachowanie, bądź stwierdzenie, które sugerowałoby, że ma on niższą pozycję w hierarchii społecznej, niż jest to w rzeczywistości. Aby temu zapobiec powstał szereg zaleceń pozwalających na zamianę spotkania biznesowego w rytuał, w którym każda czynność ma określone znaczenie symboliczne. Spotkanie można zacząć od zwykłego podania dłoni, choć warto zaznaczyć, że nie wszyscy Chińczycy preferują tę formę przywitania – skłon głowy lub lekki pokłon jest bardziej naturalny. Najlepszym pomysłem jest jednak pozostawienie inicjatywy podczas powitania drugiej stronie. Po rozpoczęciu spotkania należy się przedstawić, wymieniając informacje, które znajdują się na wizytówce. Następnie podobnej prezentacji dokonuje chiński partner i ważnym jest, by ją zapamiętać. Jeżeli zajmuje on istotną pozycję, np. jest dyrektorem, to forma, w jakiej należy się do niego zwracać to tytuł dyrektora. Co więcej, w kontaktach biznesowych zawsze należy zwracać się do rozmówcy używając jego nazwiska. Mówienie sobie po imieniu jest niedopuszczalne. Wizytówki i prezenty Po przedstawieniu się następuje rytuał wymiany przygotowanych wcześniej wizytówek. Po otrzymaniu takowej, trzeba prześledzić jej treść trzymając ją oburącz. – Jeżeli wizytówka nie zostanie przeczytana bądź jeśli zostanie schowana np. do kieszeni spodni (w szczególności tylnej), to zostanie to odebrane jako bardzo poważna zniewaga — kontynuuje Bartosz Sosnowski. Podczas spotkania biznesowego, zazwyczaj pod koniec, można też otrzymać bądź podarować prezent (cenionym upominkiem jest np. dobry koniak). Jednak, aby go przekazać należy odbyć specjalną konwersację, podczas której strona przyjmująca musi odmówić, nawet wielokrotnie, przed zaakceptowaniem prezentu. Zaleca się, by nie odpakowywać upominku przy osobie wręczającej, ale dopiero później, tak samo jak nie powinno się go wręczać w obecności osób trzecich. Powściągliwość w negocjacjach Podczas samych negocjacji biznesowych należy przestrzegać kilku podstawowych zasad „zachowania twarzy” w stosunku do Chińczyków. Należy być punktualnym oraz odznaczać się wysoką kulturą osobistą (zakazane jest np. dotykanie rozmówcy lub wskazywanie czegoś jednym palcem). Nietaktem na skalę zerwania negocjacji jest też otwarte krytykowanie drugiej strony bądź jej projektu lub propozycji. Jeżeli negocjacje mają miejsce pomiędzy grupami osób, to członkowie danej grupy nie mogą odnieść się krytycznie do stanowiska jej przewodniczącego. W negocjacjach ze stroną chińską nie ma zwykle miejsca na ekspresję. – Często wypowiedzi Chińczyków są niejednoznaczne, oszczędnie nacechowane emocjami, a wynik negocjacji może nie być znany aż do samego końca. Należy też pamiętać, że w krajach dalekiego wschodu umowa ustna ma dużo większą moc wiążącą niż pisemna. Po podpisaniu dokumentów strona chińska może zaproponować jeszcze dodatkowe zmiany – dodaje Bartosz Sosnowski. China Expo – China Brand Show Poland to cykliczna impreza targowa poświęcona współpracy biznesowej z Chinami. W organizację VI edycji, która odbędzie się w dniach 15-17 września br. w warszawskim Centrum Targowo-Kongresowym MT Polska, włączyło się chińskie Ministerstwo Handlu, a wśród patronów honorowych znajdują się Ministerstwo Rozwoju, Polska Izba Handlu czy Krajowa Izba Gospodarcza. Więcej informacji na temat wydarzenia znajduje się na stronie Kontakt dla mediów: Marta Myszkowska tel.: +48 720 908 124 e-mail: @
Jeśli chcesz robić interesy z Chinami, pojedź na targi. Będzie Cię to kosztować parę tysięcy złotych, ale opłaci się. Znajdziesz towary, których poszukujesz. Nawiążesz osobiste kontakty z producentami. Zapoznasz się z nowinkami w swojej branży. Zdobędziesz informacje, których nie posiadają Twoi konkurenci. Jak importować z Chin, fot. Photodisc / Thinkstoc W Chinach odbywa się mnóstwo imprez targowych. Niektóre bardzo dobre, na które zjeżdżają handlowcy z całego świata, inne o charakterze lokalnym, przeznaczone głównie dla Chińczyków. Pierwsza liga wśród targów to te, które firmuje Ministerstwo Handlu Chin. Wśród nich niekwestionowane pierwsze miejsce zajmują Targi Importowo-Eksportowe w Kantonie, czyli w Guangzhou na południu Chin. Dlaczego warto pojechać do Kantonu? Wielu przedsiębiorców z nadzieją i zainteresowaniem spogląda w stronę Chin. Dla niektórych to źródło tańszych materiałów, surowców i maszyn. Dla innych potencjalny ogromny rynek zbytu. Nic dziwnego. Gospodarka chińska pewnym krokiem przechodzi przez okres recesji na świecie, odnotowując ponad 5-proc. wzrost PKB. Ogromna nadwyżka w bilansie handlowym Chin stanowi zachętę dla całego świata, aby sprzedawać swoje produkty w Chinach. Stanowi ona również wyzwanie dla samych Chińczyków, którzy podejmują wiele inicjatyw handlowych, mających pokazać Chiny jako gospodarkę otwartą, zainteresowaną zrównoważonym handlem z całym światem. Rozumieją, że w dłuższej perspektywie mogą wiele stracić, jeśli ich kraj będzie postrzegany wyłącznie jako zagrożenie dla innych gospodarek, zalewający światowe rynki tanimi produktami. Dlatego od dwóch lat Targi w Kantonie, mające ponad 50-letnią tradycję jako chińskie targi eksportowe, noszą nazwę targów eksportowo-importowych, chociaż 90 proc. powierzchni targowej zajęta jest przez firmy chińskie. Zwiększeniu importu do Chin, na czym bardzo zależy rządowi chińskiemu, poświęcony jest tak zwany pawilon międzynarodowy. Pomimo bardzo przystępnej ceny za wynajem powierzchni wystawienniczej w tej hali, w targach nie uczestniczyła żadna firma z Polski. To przykre i niezrozumiałe, że wiele małych gospodarek europejskich robi znacznie większe interesy z Chinami niż Polska. Nie mówiąc już o dużych krajach, jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania. Polska obecna była na targach tylko jako importer. Targi w Kantonie Ta zapewne największa impreza wystawiennicza na świecie jest organizowana dwa razy w roku – w sesji wiosennej i jesiennej. W październiku i listopadzie miała miejsce 106. sesja targów. Każda z nich podzielona jest na fazy. W tym roku, aby pomieścić wszystkie zainteresowane firmy, targi podzielono na trzy pięciodniowe fazy. Nieco upraszczając: pierwsza faza poświecona była głównie technice, maszynom, narzędziom, elektronice, chemii. Faza druga: wystrojowi mieszkań, meblom, ozdobom, pamiątkom, a trzecia: konfekcji, obuwiu, artykułom sportowym, produktom ochrony zdrowia. Nowoczesność w Kantonie Targi umieszczone są w jednym miejscu, w tzw. Pazhou Complex nad Rzeką Perłową. To ultra nowoczesne centrum targowe, w pełni zasługujące na miano inwestycji XXI wieku. Składa się ono z trzech centrów (A, B i C). Każde zawiera kilkanaście ogromnych hal targowych, poświeconych poszczególnym rodzajom towarów, połączonych wspólną ogromną halą o długości prawie 1 km, spełniającą funkcję komunikacyjną pomiędzy halami targowymi i oferującą hektary powierzchni zajętej przez wszelkiego rodzaju restauracje, fast foody, firmy usługowe, itp. Wszystkie budynki targowe są nowe. Ogromne odległości pomiędzy halami w ramach tego samego centrum pozwalają pokonywać szybciej ruchome chodniki. Komunikację pionową pomiędzy czterema poziomami centrów zapewniają szybkie windy i schody ruchome. Pomimo wielu tysięcy gości targowych, osób zatrudnionych na targach i przedstawicieli firm pracujących na stoiskach nigdzie nie ma kolejek, zatorów czy korków. Komunikację pomiędzy centrami zapewniają elektryczne samochodziki. Na targi dojechać można na kilka sposobów. Najlepiej skorzystać z metra. Metro w Guangzhou, czyli Kantonie, jest równie nowoczesne jak Centrum targowe. Stacje metra są przestronne i bezpieczne. Perony oddzielone są od torowiska szklanymi ścianami posiadającymi drzwi, które otwierają się po wjeździe pociągu na stację. Pociągi zatrzymują się precyzyjnie, tak aby drzwi wagonów znajdowały się dokładnie na wysokości drzwi w osłonie peronu. Nie ma możliwości spadnięcia na tory, wskakiwania w biegu czy jazdy z otwartymi drzwiami. Informacje dla podróżnych podawane są w języku chińskim i angielskim. Dodatkowo w wagonach widoczne są tablice elektroniczne podające nazwy kolejnych stacji w dwóch językach. Cena biletu do metra zależy od długości trasy. Mieszkając w centrum Guangzhou, aby dojechać na targi metrem, kupowaliśmy bilety w cenie 4 lub 5 RMB (juanów). 1 dol. to ok. 6,9 RMB. Większość dobrych hoteli oferuje swoim gościom bezpłatny dowóz na targi wahadłowymi autobusami. Można też dojechać taksówką. Taksówki są znacznie tańsze niż w Polsce. Są bezpieczne, czyste, często z klimatyzacją. Jak najlepiej wykorzystać pobyt na targach? Byliśmy obecni w pierwszej i drugiej fazie targów kantońskich i jesteśmy pod wrażeniem sprawności organizacyjnej Chińczyków. Goście targowi i wszystkie osoby pracujące na targach zobowiązani są posiadać identyfikatory. Od tego roku można je załatwić przez Internet. Służą one także za wejściówkę na targi. Każdorazowo przed wejściem na teren targów goście są identyfikowani, a następnie mierzy się im temperaturę za pomocą laserowego termometru. W ten praktyczny sposób Chińczycy próbują nie dopuścić do rozprzestrzeniania się epidemii „świńskiej grypy”. Każdy wchodzący na teren targów przechodzi również przez kontrolę osobistą, identyczną jak na lotnisku. Nie ma możliwości wnoszenia alkoholu, broni, niebezpiecznych materiałów czy przedmiotów. W halach targowych o wielkości boiska piłkarskiego są setki stoisk. Powszechny na targach jest język angielski. Często poziom umiejętności językowych rozmówców chińskich pozostawia wiele do życzenia, zawsze jednak każdy gość jest na stoisku witany serdecznie. Każda rozmowa rozpoczyna się od wręczenia wizytówki (koniecznie obydwiema rękami). Wyjeżdżając na targi należy zabrać ze sobą zapas kilkaset wizytówek. Regułą jest, że wizytówka jest od razu przymocowywana za pomocą zszywacza do kartki w zeszycie (rejestrze) gości. Często Chińczycy wręczają wizytówki swych przełożonych. Rozmowy na stoiskach są z reguły krótkie i treściwe. Można prosić o podanie cen konkretnych wyrobów z katalogu. Obie strony traktują spotkanie na targach przede wszystkim jako nawiązanie znajomości, która później będzie kontynuowana za pośrednictwem maili lub rozmów telefonicznych. Chińczycy przywiązują ogromne znaczenie do relacji międzyludzkich. Interesy handlowe znacznie łatwiej rozwijać pomiędzy osobami znającymi się osobiście. W opinii Chińczyków, firma, którą stać na delegowanie swych przedstawicieli na targi, jest poważnym partnerem. Po zakończeniu targów (lub jeszcze w trakcie ich trwania) Chińczycy wysyłają maile do swych rozmówców, potwierdzając spotkanie i przesyłając informacje, o które ich proszono. W trakcie spotkania na stoisku należy umówić się na wizytę w fabryce. Często spotkanie kończy się wspólną fotografią. Inicjatywa wspólnego zdjęcia, która z reguły wychodzi od Chińczyków, pozwala obydwu stronom zapamiętać swoje twarze (o co w ogromnym ruchu targowym niezwykle trudno). Należy wziąć katalog wyrobów firmy, najlepiej w formie płyty CD. Po kilku dniach targowych i odwiedzeniu kilkudziesięciu firm może okazać się, że katalogi w wersji papierowej ważą zbyt dużo i nie ma szans zabrać ich w ramach 20 kg bagażu. Wówczas rozwiązaniem może być wysłanie ich pocztą chińską (paczka do 15 kg, czas dostawy: dwa tygodnie, cena: ok. 150 dol) lub kurierem (brak ograniczeń wagowych, czas dostawy: dwa dni, cena za paczkę 20 kg: ok. 200 dol). Widzieliśmy osoby, które próbowały ograniczyć wagę papierów do zabrania w drogę powrotną fotografując interesujące ich strony katalogach lub po prostu wyrywając je. Fotografowanie na targach jest dozwolone, chyba że wystawca wyraźnie na to nie zezwala, umieszczając na stoisku znak zakazu fotografowania. Chińscy wystawcy to najczęściej fabryki lub firmy handlowe. Przedstawiciele tych pierwszych z reguły sami podkreślają, że są producentami, wiedząc, że to właśnie producentów najczęściej poszukują zagraniczni importerzy. Kupując towar z fabryki mamy szansę na lepszą cenę. Z drugiej strony firmy handlowe posiadają praktyczną wiedzę o zasadach handlu zagranicznego, dysponują szerszym asortymentem towaru, niż pojedynczy producent. Często firmy handlu zagranicznego są właścicielami fabryk i wówczas nie ma możliwości ani sensu negocjować z fabrykami. Tak czy owak warto poznać status formalny firmy, z którą zamierzamy robić interesy. Pamiętajmy, że Chińczycy zwykli robić interesy z USA, krajami Azji i Ameryki Łacińskiej. Wiele firm nigdy nie handlowało z Europą, a tym bardziej z Polską, która dla wielu jawi się krajem dość egzotycznym. Tym niemniej warto zorientować się, czy firma posiada już doświadczenie w handlu z krajami UE. Jego brak oznacza, że szczególną uwagę należy zwrócić na jakość produktu, spełnianie przez produkt wymagań kontraktowych, posiadanie przez fabrykę certyfikatów potwierdzających spełnianie wymagań dyrektyw unijnych, itp. Jeśli pozwalają na to okoliczności, warto skorzystać z zaproszenia do odwiedzenia fabryki w Chinach. Dlatego planując podróż do Chin warto przedłużyć ją o kilka dni poza czas targowy. Wizyta w fabryce pozwala zacieśnić kontakty, poznać rzeczywiste możliwości produkcyjne i techniczne chińskiego partnera i od razu na miejscu wyjaśnić szereg kwestii technicznych, istotnych z punktu widzenia importera. Jest też możliwość sprawdzenia przy okazji, w jakim stopniu fabryka jest obciążona zamówieniami. W trakcie dwóch wizyt w fabrykach zaaranżowanych w wyniku rozmów na stoiskach targowych zorientowaliśmy się, że fabryki pracowały tylko na jedną zmianę, niektóre linie produkcyjne w ogóle nie były uruchomione, a magazyny wyrobów gotowych świeciły pustkami. Takie informacje są pomocne przy negocjacjach cenowych i nakazują szczególną ostrożność przy ustalaniu terminu realizacji zamówienia. Po zakończeniu targów ma miejsce ważny etap budowania relacji z dostawcami z Chin. Z zasady Chińczycy jeszcze w czasie targów potwierdzają fakt spotkania, wysyłając maile z ofertami, o które ich proszono. Inni robią to do dwóch tygodni po zakończeniu targów. Jeśli nie otrzymasz takiej wiadomości, należy z własnej inicjatywy potwierdzić treść rozmowy. Nie należy lekceważyć tej formy utrzymywania kontaktów. Chińczycy przywiązują ogromną wagę do klimatu wzajemnych stosunków w biznesie. Ci, którzy zostaną uznani za przyjaciół, mogą liczyć na lepsze ceny i warunki dostawy. Mniejsza jest wtedy szansa, ze staniemy się ofiarą oszustwa lub otrzymamy towar gorszej jakości. Jak bezpiecznie handlować z Chinami? Udział w targach czy w tak zwanych misjach gospodarczych powiązanych z wizytą na targach jest bez wątpienia najlepszą metodą nawiązywania kontaktów i rozwoju interesów z chińskimi firmami. Co jednak zrobić, gdy nie ma takiej możliwości? Są na to sposoby: szukać kontaktów samodzielnie rozpoczynając od wyszukiwarki w Internecie lub zlecić firmie wyszukanie dostawców i towarów w Chinach oraz obsługę całej transakcji importowej. Praca samodzielna z rynkiem chińskim wymaga dobrej znajomości przynajmniej języka angielskiego, znajomości zasad prowadzenia handlu zagranicznego z Chinami, przepisów prawnych i zwyczajów lokalnych. Ma jednak niezaprzeczalną wartość dzięki zdobywaniu osobistych doświadczeń i budowaniu kapitału wiedzy przydatnej w przyszłości. Jeśli zamierzamy prowadzić interesy z Chinami, w dłuższej perspektywie niż jednorazowa transakcja, należy zaplanować wizytę w Kraju Środka. Często praca samodzielna nad wyszukaniem odpowiedniego dostawcy trwa dłużej niż planowano i może sprawić, że niedoświadczony przedsiębiorca stanie się ofiarą oszustwa. Czasem zdobywanie osobistego doświadczenia jest bardzo kosztowne. Boleśnie przekonują się tym firmy, które po znalezieniu dostawcy w Internecie nie dołożyły starań, by sprawdzić jego wiarygodność. Liczne są przypadki, w których firmy chińskie „przepadają bez wieści” po wpłaceniu im zaliczki za towar lub dostarczają go niezgodnie z zamówieniem. Tak zwana chwila prawdy następuje po otwarciu kontenera. Dopiero wówczas okazuje się, że otrzymano niewłaściwy towar, że jest go za mało, jest uszkodzony, nie ma instrukcji obsługi, jakość jest niższa niż uzgodniono, itp. W takiej sytuacji negocjacje z dostawcą są trudne, szczególnie z Chińczykami. Nie ma co liczyć na sądy chińskie, które działają powoli i rzadko przyznają rację zachodnim firmom. Aby ustrzec się przed takimi sytuacjami należy przedsiębrać wszelkie możliwe działania minimalizujące ryzyko niepowodzenia transakcji jeszcze na etapie jej przygotowywania, zanim zapłacona zostanie zaliczka lub co gorsza pełna kwota za towar, zanim zostanie on wysłany z Chin. Nie należy też lekceważyć pojawiających się w trakcie nawiązywania kontaktów sygnałów ostrzegawczych, takich jak: – dostawca zwleka z odpowiedzią na maile lub nie otrzymujesz odpowiedzi na wszystkie pytania, – dostawca żąda zapłaty 100 proc. wartości towaru z góry, – dostawca żąda zapłaty przez Western Union, – dostawca nagle zamilkł, – dostawca nie wyraża zgody na przeprowadzenie w jego firmie audytu lub kontroli towaru przed wysyłką, – dostawca słabo zna angielski i nie można się z nim porozumieć, – dostawca nigdy nie sprzedawał towaru za granicę. Każdy z tych sygnałów powinien być przeanalizowany, choć nie każdy z osobna musi być dowodem złych intencji firmy chińskiej. Jednak wystąpienie kilku z nich jednocześnie jest silnym sygnałem do odstąpienia od transakcji lub przynajmniej do podjęcia następujących działań zmniejszających ryzyko dla kupującego: Wykonanie audytu dostawcy Usługa ta jest świadczona w Chinach przez wyspecjalizowane firmy kontrolne. Polega na sprawdzeniu bezpośrednio u dostawcy prawdziwości jego deklaracji. Inspektor ocenia możliwości produkcyjne, wyposażenie, system kontroli jakości, system organizacji pracy, dokumenty założycielskie, certyfikaty, licencje, itp. Importer z Polski otrzymuje wielostronicowy raport, ilustrowany zdjęciami, pozwalający na podjecie racjonalnej decyzji w sprawie nawiązania współpracy, zanim wpłacone zostaną jakiekolwiek kwoty na poczet przyszłego zamówienia. Kontrola towaru u dostawcy przed załadunkiem do kontenera Unika się w ten sposób przykrej sytuacji, gdy po nadejściu towaru do odbiorcy okazuje się, że towar jest niezgodny z zamówieniem. Kontrole przeprowadzają inspektorzy niezależnej od stron kontraktu firmy kontrolnej. Jeśli wynik kontroli jest pozytywny, odbiorca może zapłacić za towar z pełnym spokojem. Wynik negatywny nakazuje dostawcy poprawić lub wymienić go na dobry, zanim przedstawiony zostanie do ponownej kontroli. Dostawca zwykle wyraża zgodę na poniesienie kosztów powtórzonej kontroli. Chińscy producenci wiedząc, że odbiorca będzie towar kontrolował szczególnie pilnują jakości na etapie produkcji, z nadzieją że towar zostanie przyjęty przez firmę kontrolną. Zależnie od towaru, może on być kontrolowany także w trakcie produkcji, poddawany testom i analizom laboratoryjnym. Za każdym razem wyniki kontroli dostarczają importerowi obiektywnych danych o towarze. Skutecznie ogranicza to ryzyka w imporcie z Chin. – Biznes, który niełatwo rozkręcić – Niezły biznes dla wytrawnych graczy – Zakładamy firmę sprzątającą – Jak otworzyć szkołę tańca – Prosty pomysł na pewny biznes Dlatego rozwijając biznes z Chinami warto oprzeć się na współpracy z firmami handlowymi i kontrolnymi, specjalizującymi się w tym rynku, który jest zarówno bardzo obiecujący, jak i trudny. Chińczycy potrafią produkować zarówno towary bardzo wysokiej, jak i bardzo niskiej jakości. Kluczem jest cena. Polscy importerzy często oczekują dobrej lub wysokiej jakości za bardzo niską cenę. Należy pamiętać, że obniżanie ceny poniżej pewnego rozsądnego minimum prowadzi do niskiej jakości towaru. Warto tę prawdę wziąć pod uwagę, przystępując do negocjacji z Chińczykami. – Śniadania, dobry pomysł na biznes – Jak otworzyć kawiarnię? – Jak zarobić na prasowaniu koszul? – Zarobić na zdrowej żywności – Jak założyć sklep internetowy? – Automaty vendingowe to niezły biznes – Jak założyć prywatne przedszkole? – Otwieramy własny pub – Jak zarabiać na domenach? Marek Szwaj
handel z chinami poradnik